Real Madryt

Guti będzie następny

Ramón Calderón zapowiedział dzisiaj na falach radia Marca, że Guti będzie trzecim zawodnikiem Realu Madryt, który, podobnie jak Raúl i Casillas, podpisze dożywotni kontrakt z zespołem ze stolicy Hiszpanii. "Mogę zapewnić, że już w przyszłym tygodniu to samo spotka Gutiego, który również jest symbolem naszego klubu. Nie zrobiliśmy tego wcześniej, ponieważ nie spieszyło mu się, ale z pewnością na to zasługuje. Obecna umowa zostanie przedłużona o jeszcze jeden rok, a ponadto zawrzemy klauzulę, dzięki której, w przypadku rozegrania 30 meczów, kontrakt będzie automatycznie przedłużany o kolejny sezon", zapewniał prezes Blancos.

Obecny kontrakt 31-letniego Gutiego z Realem Madryt kończy się w 2010 roku, czyli podobnie, jak było w przypadku Raúla. Jednak nowe umowy obu kapitanów obowiązywać teraz będą do 2011 roku. Po tym czasie umowy zawodników będą automatycznie przedłużane o kolejny sezon, jeśli rozegrają przynajmniej 30 oficjalnych meczów. Tym samym, cała trójka kapitanów Realu Madryt (Raúl, Guti i Casillas) będzie "dożywotnie" związana z obecnym klubem.

Iker: Mamy najsilniejszą obronę na świecie

Bramkarz Realu Madryt, Iker Casillas uważa, że Królewscy posiadają obecnie "najsilniejszą obronę na świecie", która wyróżnia się "wspaniałą mieszanką doświadczenia i młodości, siły i techniki oraz inteligencji i szybkości". Jednak golkiper Blancos twierdzi, że obecny sezon jest oczywiście "sukcesem całej drużyny, a nie tylko obrony". Iker dodaje również, że jest mu "bardzo szkoda", że legendarne wręcz zestawienie linii defensywnej Blancos, o którym marzy niejeden madridista, znalazło swoje zastosowanie "tylko w jednym meczu, na Camp Nou". Mowa tutaj oczywiście o piątce Casillas, Ramos, Cannavaro, Pepe i Heinze.

Bramkarz Królewskich wypowiedział się następnie na temat przeciwnika Blancos w Lidze Mistrzów - AS Roma. Iker uważa, że zespół z Rzymu "jest ciężki do pokonania i prezentuje bardzo dobrą grę". Casillas udowodnił również, że dobrze zna swojego najbliższego rywala, ponieważ wyznał, że w pierwszym składzie rzymian znajdą się Doni, Panucci, Juan, Mexes, De Rossi, Perrotta, Totti, Mancini i Giuly.

Na koniec nasz portero został zapytany o piątkę najlepszych bramkarzy na świecie, oczywiście pomijając samego siebie. Casillas odpowiedział po chwili, że według niego są to Reina, Palop, Cech, Van der Sar i Buffon. "Każdy z nas ma odmienny styl i warunki fizyczne. Moim idolem od najmłodszych lat zawsze był Peter Schmeichel, były bramkarz Manchesteru United." Iker dodał również, że "z przyjemnością" ogląda grę Buffona i wyznał, że zawsze śledził jego karierę sportową. Bramkarz Blancos wypowiedział się na koniec na temat swojego obecnego klubu. "Real Madryt pomógł w tym, aby Hiszpania stała się znana na całym świecie. Ten klub to światowa marka."

Agent Diarry w kontakcie z Interem

Inter Mediolan znów jest poważnie zainteresowany pozyskaniem defensywnego pomocnika Realu Madryt, Mahamadou Diarry. Jeden z agentów Malijczyka, Federico Guerra udzielił krótkiej wypowiedzi na ten temat dla Tutto Sport. "Inter skontaktował się ze mną w styczniu, aby pozyskać zawodnika jeszcze w zimowym okienku transferowym. Jednak Real Madryt nie chciał wtedy na ten temat rozmawiać. Ale teraz wiemy, że wszystko może się zmienić już w czerwcu."

Przedstawiciel Diarry wyznał również, że Inter nie jest jedynym klubem, który jest zainteresowany usługami Malijczyka. "Kontaktowali się z nami również działacze Milanu, Liverpoolu i Juve. Ale największe zainteresowanie wykazuje Inter. Obecny kontrakt Diarry obowiązuje jeszcze na trzy lata, ale przestudiujemy każdą ofertę, aby następnie rozpocząć rozmowy z Realem Madryt i podjąć ostateczną decyzję. Oczywiście ostatnie słowo będzie należeć do samego zawodnika. Jednak nie będzie łatwo, ponieważ Real Madryt zażyczy sobie za ten transfer 25 lub 30 milionów euro."

Icardi graczem Realu?

Inwestycją w przyszłość można nazwać operację związaną z transferem Mauro Icardiego do stolicy Hiszpanii. Jak informuje witryna SkySports.com, 14-letni argentyński napastnik z włoskim paszportem, związał się z Realem Madryt sześcioletnią umową, rezygnując tym samym z ofert Barcelony, Liverpoolu i Arsenalu.

Ponieważ serwisy internetowe "Marki" oraz "Asa" na razie nie wspominają o sprowadzeniu przez Real Madryt perspektywicznego Argentyńczyka, a w artykule serwis SkySports.com umieszcza informacje sprzeczne z rzeczywistością na temat przeszłości gracza, tymczasowo nie możemy potwierdzić, że Mauro Icardi faktycznie wzmocnił szeregi Królewskich, zwłaszcza, że według katalońskiego "Sportu" to Barcelona skusiła wschodzącą gwiazdę z Argentyny swą ofertą

Cesc z ofertą nowego kontraktu

Chyba nastał czas, by skreślić marzenia o Cescu Fabregasie. Dlaczego? 20-latek stanowi najważniejsze ogniwo obecnego Arsenalu. Jest motorem na którym bazuje gra całego zespołu. Wie o tym Arsene Wenger, który wierzy, że pozostanie tak w przyszłości.

Hiszpańska "Marca" i angielski "The Sun" informują, że Cesc dostał od francuskiego menedżera ofertę nowego kontraktu, który ma związać go z klubem z Emirates Stadium do 2016 roku. Co więcej, pensja hiszpańskiego rozgrywającego wzrosłaby z pięćdziesięciu do osiemdziesięciu tysięcy funtów tygodniowo.

- Mam umowę obowiązującą do 2014, ale rozmawiałem z Arsenalem i chcą renegocjować kontrakt - oświadczył Cesc. - Chcę odnosić sukcesy z Arsenalem, a to, że klub chce, abym pozostał, to dla mnie sprawa fundamentalna.

Wczoraj Cesc odrzucił możliwość powrotu do Barcelony, którą opuścił w wieku 16 lat: - Jestem dumny z zainteresowania Barcelony. Pochodzę z tego miasta i grałem tam. Jednak dziś pragnę triumfować z Arsenalem tyle razy, ile możliwe - podsumował.

Maresca: Real przegra z Romą

Pomimo że nigdy nie wystąpił ani w Realu Madryt, ani w AS Roma, Enzo Maresca (na fotografii) ma podstawy, by być ekspertem. Podróżując po klubach Serie A (Juventus, Bologna, Piacenza i Fiorentina) poznał styl gry rzymskiego zespołu, natomiast reprezentując od 2005 roku barwy Sevilli, ma świadomość tego, na co stać Królewskich. Co sądzi o meczu Romy z Realem?

- Finał Ligi Mistrzów Roma - Sevilla? Czemu nie? - powiedział 28-latek "Corriere dello Sport". - Blancos są zawsze silni, posiadają fantastyczne indywidualne talenty, ale uważam, że Roma ma mocniejszą drużynę. Gdybym musiał obstawiać, 40% szans na awans dałbym Hiszpanom, a 60% Tottiemu i spółce - oświadczył.

Czy niezbyt optymistyczne przewidywania Mareski sprawdzą się? Pierwsza konfrontacja na Stadio Olimpico w najbliższy wtorek; rewanż na Santiago Bernabeu - 5 marca.

Cannavaro: Wierzę, że Ronaldo da radę

Defensor reprezentacji Italii i Realu Madryt, Fabio Cannavaro, w rozmowie z reporterami poruszył dwa tematy, trafiające ostatnimi czasy na okładki piłkarskich magazynów - temat kontuzji Ronaldo i nadchodzącej konfrontacji Królewskich z Romą.

- Jesteśmy gotowi na starcie z Romą, pomimo że część graczy nadal leczy urazy. Roma ma świetny sezon, ale Inter Roberta Manciniego ma najsilniejszy zespół we Włoszech. Zasługują, aby być na szczycie tabeli.

Fabio wspomniał też o kontuzji dawnego kolegi z drużyny, Ronaldo, która stawia pod znakiem zapytania dalszą sportową karierę Brazylijczyka:

- Zawsze ciężko znaleźć odpowiednie słowa, mówiąc o takich kontuzjach. Ronaldo doświadczył czegoś takiego kiedyś i musiał pauzować przez dwa lata, więc teraz nie będzie mu łatwo, aby powrócić raz jeszcze. Jedyną radą, którą mogę mu dać, to wziąć się za siebie i postarać się to przezwyciężyć, pomimo wieku. Wierzę, że da radę, ponieważ to fantastyczny gracz i byłaby to ogromna szkoda, gdyby w ten sposób musiał pożegnać się z futbolem - wyznał.

Juanito: Królewscy silniejsi w tym sezonie

Kapitan Betisu, Juan Gutierrez "Juanito", zapewnił, że Real Madryt posiada w tym sezonie drużynę silniejszą niż rok temu. Uważa, że Królewskim udało się złapać "dobrą formę", ale "wcale nie są nie do zwyciężenia", co pokazała choćby przegrana konfrontacja z Almerią.

- Kiedy są pod presją, świetnie sobie z nią radzą. Przeciwko nim najkorzystniej grać z kontrataków, aby ich szybcy piłkarze nie mogli się wykazać. Ten zespół to najmocniejszy Real Madryt, który widziałem od lat. Są dużo silniejsi niż w zeszłym sezonie - stwierdził defensor z Andaluzji.

Natomiast na temat głównego problemu Betisu Juanito powiedział: - Nasza mentalność zmienia się po negatywnym rezultacie. Dlatego zajmujemy taką pozycję w tabeli.

Nowy kontrakt również dla Schustera?

Kolejnym krokiem, po odnowieniu kontraktów z Raúlem, Casillasem i, zgodnie z zapowiedzią Calderona, Gutim, będzie przedłużenie umowy z szkoleniowcem Realu Madryt, Berdnem Schusterem.

Hiszpańska Marca przewiduje, że prezes Ramon Calderon zamierza rozpocząć negocjacje z niemieckim szkoleniowcem po meczach z AS Roma. El presidente byłby skłonny zmienić ustalenia obecnego kontraktu, przedłużając go i tym samym zaoferować Schusterowi lepsze warunki finansowe.

Co więcej, Real Madryt zamierza umieścić w nowej umowie klauzule odejścia, ponieważ w obecnej nie ma takiego zapisu. Dzięki temu don Bernardo nie będzie mógł odejść z Madrytu bez wpłacenia odpowiedniej sumy odstępnego.

Raúl: Będę dawał z siebie wszystko

- Myślę, że klub pokazał swoje wyrazy uznania względem mnie poprzez ten kontrakt, który został podpisany pięć minut temu, ponieważ obie strony chciały dalszej współpracy. Osobiście bardzo chciałem w dalszym ciągu być związany z tym miejscem.

- Będę dawał z siebie wszystko. To wielka odpowiedzialność więc wymaga robienia tego. Będę musiał udowadniać każdemu trenerowi i wszystkim moim piłkarzom, że mogę grać do 2011 roku. Wciąż muszę czuć ekscytację związaną z czynieniem tego klubu świetniejszym, taką jaką do tej pory czułem.

- Chciałbym podziękować zarządowi i szefostwu klubu, fanom i honorowemu prezesowi Alfredowi Di Stéfano, bo to dzięki nim ten tydzień jest tak ważny.

- Myślę, że przydłużenie obu naszych kontraktów, a szczególnie kontraktu Ikera, to wyraz wielkiego przywiązania. Zawsze byłem szczęśliwy, że mogłem być kapitanem wielkiego zespołu, w który miał takich piłkarzy jak Guti i Salgado, którzy reprezentowali ówczesną teraźniejszość, oraz Ikera i innych młodych piłkarzy, którzy reprezentowali przyszłość. Oni również uosabiają wartość tego klubu. W tym sezonie powróciliśmy do korzeni oraz tych wartości i mam nadzieję, że ta praca nie będzie zapomniana. Oba te kontrakty dają dużo nadziei na przyszłość zespołowi.

- Wszystkim nam jest przykro z powodu kontuzji Ronaldo. Chciałbym przesłać mu wyrazy wsparcia ode mnie i od kolegów z drużyny. Wszyscy chcielibyśmy, żeby szybko powrócił do zdrowia. Jestem pewien, że zobaczymy go jeszcze na boisku.

Nowe szaty RealMadrid.pl

Już blisko rok mija od czasu, gdy nasz serwis po raz ostatni zyskał możliwość zmiany wyglądu (wtedy w postaci skórki historycznej). Dziś jednak z przyjemnością mogę ogłosić, że dzięki wytężonej pracy Dimhila oraz pomocy programistycznej Cypherq i mojej skromnej osoby, oddajemy w Wasze ręce skórkę nr 4, dość odmienną od dotychczasowych.

Jak przyodziać RealMadrid.pl w nowe, Królewskie szaty? To proste - wystarczy skorzystać z listy rozwijalnej po prawej stronie menu lub kliknąć poniższy link. Życzymy bogatych wrażeń estetycznych Smile

Jeżeli chciałbyś stworzyć własną skórkę, masz zacięcie artystyczne i znasz (X)HTML oraz CSS - napisz do nas. Wdzięczność polskiego madridismo jest nie do przecenienia Smile

Casillas: Spełniło się moje kolejne marzenie

Iker Casillas zapewnił dzisiaj, że przeżywa "kolejne marzenie" w swojej sportowej karierze. Hiszpański bramkarz Realu Madryt był zachwycony faktem, iż przedłużył swój kontrakt z klubem, w którym dorastał, aż do 2017 roku. Iker pogratulował również innemu bohaterowi dzisiejszego dnia - Raúlowi. Na koniec skierował kilka ciepłych słów w stronę Ronaldo, który wczoraj doznał bardzo poważnej kontuzji.

- Dzisiejszy dzień jest dla mnie bardzo ważny, ponieważ będę mógł spędzić tutaj całe swoje życie. Dzięki wsparciu prezesa poczułem się naprawdę doceniony. Chciałbym podziękować za ciepło ze strony Ramóna Calderóna, Pedji, Alfredo oraz wszystkich kibiców Realu Madryt, którzy zawsze będą dla mnie najważniejsi. Spełniło się moje kolejne marzenie. Dziękuję również prezesowi za to, że przedłużył kontrakt z Raúlem. Ostatnimi czasy dużo się o nim mówi, ale dla nas zawsze był przykładem wspaniałego człowieka i profesjonalisty. O jego sportowych cechach nawet nie trzeba mówić - wyznał Casillas podczas dzisiejszej konferencji.

Na zakończenie całej uroczystości, Iker wypowiedział słowa, które udowadniają, że jest wspaniałą osobą. "Prezesie, pozwolę sobie na to, aby w tak ważnym dniu, w którym usłyszeliśmy dwie dobre wiadomości związane z Raúlem i ze mną, wspomnieć o naszym przyjacielu, Ronaldo, który doznał wczoraj poważnej kontuzji. Z tego miejsca przesyłam mu słowa otuchy ze strony Realu Madryt oraz wszystkich kolegów", zakończył Casillas.

Sneijder kolejnym kontuzjowanym

Wesley Sneijder doznał urazu w czasie dzisiejszego porannego treningu. Służby medyczne po przeprowadzeniu wstępnych badań zdiagnozowały złamanie żeber w lewej części klatki piersiowej. Według lekarzy ta kontuzja może wyłączyć holenderskiego pomocnika z gry na przynajmniej cztery tygodnie.

Kontuzja Sneijdera jest kolejnym zmartwieniem naszego szkoleniowca. Przez ostatni tydzień Schuster miał ból głowy spowodowany stanem zdrowia Heinzego; zastanawiał się, czy będzie on gotowy na sobotni mecz z Betisem. Ostatecznie Argentyńczyk nie znalazł się na liście powołanych. Jednak, najprawdopodobniej ujrzymy go w spotkaniu z Romą. Natomiast Pepe, Saviola, Metzelder i Robinho w dalszym przechodzą rehabilitację.

24. kolejka Primera Divison - zapowiedź

Przed nami kolejny weekend z La Liga. Dla drużyn nie uczestniczących w europejskich pucharach, jak i tych ekip, które grają w Lidze Mistrzów tydzień upłynął pod znakiem spokojnej pracy. Getafe, Villarreal oraz Atletico uczestniczyły meczach Pucharu UEFA i ich przygotowania do ligowej kolejki zostały zdecydowanie skrócone. Real, Barcelona i Sevilla już w przyszłym tygodniu powracają do rywalizacji w Lidze Mistrzów, co może mieć wpływ na składy desygnowane przez trenerów do gry. Postawa drużyn grających w pucharach może okazać się największą niespodzianką kolejki. Dowiemy się także na kogo walentynkowe uniesienia podziałały mobilizująco, a kto buja w obłokach i traci punkty rozmyślając o miłości.

Sobota

Betis (16) – Real Madryt (1)
Godzina: 20:00
Miejsce: Ruiz de Lopera
Arbiter: Undiano Mallenco
Pierwszy mecz: 2-0 dla Realu

Obszerna zapowiedź spotkania ukażę się niebawem.

Espanyol (5) – Sevilla (7)
Godzina: 20:00
Miejsce: Estadi Olímpico Lluis Companys
Arbiter: Delgado Ferreiro
Pierwszy mecz: 3-2 dla Espanyolu

Konfrontacja pomiędzy ubiegłorocznymi finalistami Pucharu UEFA powinna być ozdobą kolejki. Espanyol celujący w Ligę Mistrzów, ale zawodzący w ostatnich spotkaniach oraz budząca się po kryzysie Sevilla, której już tylko punktu brakuje do miejsca w strefie pucharowej. Dani Alves i spółka z pewnością będą chcieli wykorzystać słabość ekipy Ernesto Valverde, która w ostatnich 4 ligowych spotkaniach wygrała zaledwie raz. Szykuje się wspaniałe widowisko!

Espanyol: Casilla – Chica, Lacruz, Torrejon, Clemente Rodriguez – Moises Hurtado, De La Pena, Rufete, Riera - Luis Garcia, Jonathan Soriano
Sevilla: Palop – Dani Alves, Escude, Dragutinovic, Boulahrouz – Adriano, Poulsen, Jesus Navas, Diego Capel – Kanoute, Luis Fabiano

Real Saragossa (10) – FC Barcelona (2)
Miejsce: La Romareda
Godzina: 22:00
Arbiter: González Vázquez
Pierwszy mecz: 4-1 dla Barcelony

Ukoronowaniem sobotniego wieczoru na hiszpańskich boiskach będzie spotkanie na La Romareda. Ekipa Saragossy rzuci wyzwanie wiceliderowi, FC Barcelonie. Piłkarze Dumy Katalonii nie mogą pozwolić sobie na utratę jakichkolwiek punktów jeśli w dalszym ciągu chcą pozostać w grze o mistrzostwo. W podobnej sytuacji znajduję się Real Saragossa, który traci do Racingu tylko 5 punktów i z pewnością w Aragonii żywa pozostaje nadzieja na grę w europejskich pucharach. Niestety nie zobaczymy w sobotni wieczór kilku czołowych zawodników FC Barcelony, jak choćby Eto'o czy Puyola, a występ kilku innych graczy wydaje się wątpliwy. Pozostaje mieć nadzieję, że pozostali aktorzy zapewnią przednie widowisko.

Real Saragossa: Cesar – Diogo, Sergio, Ayala, Juanfran – Celades, Luccin, Gabi – Sergio Garcia, Diego Milito, Oliveira
FC Barcelona: Valdes – Thuram, Marquez, Milito, Abidal – Edmilson, Xavi, Iniesta – Messi, Henry, Giovani

Niedziela

Levante (20) – Osasuna (14)
Miejsce:Ciutat de Valencia
Godzina: 17:00
Arbiter: Rodríguez Santiago
Pierwszy mecz: 4-1 dla Osasuny

Czerwona latarnia La Liga, Levante na własnym stadionie podejmować będzie Osasunę Pampeluna. Klub z Walencji znajduje się w fatalnej sytuacji zarówno sportowej, jak i finansowej. Nie tak dawno piłkarze zagrozili, że rozpoczną okupację stadionu jeśli nie zostaną uregulowane zaległości finansowych wobec nich. Osasuna, jak na ligowego średniaka przystało wiedzie spokojny byt, od czasu do czasu, starając się urwać punkty mocnym rywalom. Dwa tygodnie temu napędziła sporo strachu faworyzowanej Barcelonie, a w miniony weekend odprawiła z kwitkiem Saragossę. Gracze Gregorio Manzano liczą na kolejny komplet punktów.

Levante: Kujovic – Descarga, Alvaro, Jose Serrano, David Castedo – Berson, Miguel Angel, Ettien, Pedro Leon – Courtois, Iborra
Osasuna: Ricardo – Azpilicueta, Cruchaga, Josetxo, Monreal – Javi Garcia, Punal, Juanfran, Plasil, Vela – Dady

Almeria ( Cool

– Murcia (19)
Miejsce: Mediterráneo
Godzina: 17:00
Arbiter: Ayza Gámez
Pierwszy mecz: 1-0 dla Almerii

Chyba wszyscy kibice Realu Madryt pamiętają Almerię. Nieobliczalny beniaminek walczy o awans do strefy pucharowej i poczyna sobie dzielnie. W ostatnich pięciu spotkaniach piłkarze Almerii wywalczyli 13 punktów, a wśród pokonanych znajdują sie takie ekipy, jak chociażby Espanyol, Deportivo, Valencia i oczywiście Real Madryt. Murcia, drugi z beniaminków walczy o wydostanie się ze strefy spadkowej. Piłkarze Murcii, której barw broni aktualnie były madridista Alvaro Mejia, jeśli chcą marzyć o utrzymaniu powinni wygrać niedzielną potyczkę, co zważywszy na ostatnie wyniki z pewnością nie będzie łatwym zadaniem.

Almeria: Diego Alves – Bruno, Carlos Garcia, Pulido, Mane – Filipe Melo, Juanito, Corona, Juanma Ortiz, Crusat – Negredo.
Murcia: Notario – David de Coz, Cuadrado, Pena – Arzo, Richi, Pablo Garcia, De Lucas, Jofre – Ivan Alonso, Goitom

Valladolid (13) – Mallorca (11)
Miejsce: Municipal José Zorrilla
Godzina: 17:00
Arbiter: Paradas Romero
Pierwszy mecz: 4-2 dla Mallorki

Charakter drużyny poznaje się między innymi po tym, jak reaguje na porażkę. Po przegranych z Deprotivo, Valencią i straszliwej klęsce w Madrycie trener Mednilibar ma bardzo trudne zadanie, aby natchnąć wiarą piłkarzy. Obie drużyny nie narzekają na nadmiar punktów, a ich bezpieczne pozycje w środku stawki mogą niebawem przestać takimi być. Przypomnę tylko, że gospodarze mają 3 punkty, a goście 4 punkty przewagi nad strefą spadkową!

Valladolid: Sergio Asenjo - Pedro Lopez, Rafa, Garcia Calvo, Marcos – Vivar Dorado, Alvaro Rubio, Sisi, Capdevila – Victor, Llorente
Mallorca: Moya – Ramis, Nunes, Fernando Navarro – Scaloni, Jonas, Basinas, Arango, Ibagaza – Guiza, Trejo

Villarreal (3) – Racing (6)
Miejsce: El Madrigal
Godzina: 17:00
Arbiter: Iturralde González
Pierwszy mecz: 2-0 dla Villarrealu

Drużyna Villarrealu to jedna z tych, o których wspomniałem w pierwszych słowach zestawienia. Piłkarze Manuela Pellegriniego w tygodniu udali się do Rosji, by zmierzyć się z Zenitem Sankt Petersburg w pierwszym meczu 1/32 Pucharu UEFA. Hiszpanie ponieśli porażkę 1-0 i w rewanżu przyjdzie im odrabiać zaległości. W lidze Villarreal zajmuje wysoką trzecią lokatę, a w 24. rundzie spotkań zmierzy się z absolutną rewelacją rozgrywek, Racingiem Santander. W składzie podopiecznych Marcelinio z pewnością ujrzymy Ebiego Smolarka, krytykowanego za rzekome spóźnienie się ze zgrupowania reprezentacji. Racing w ostatnich pięciu ligowych spotkaniach zdobył zaledwie 5 punktów. Nie bez znaczenia wydaje się być brak w składzie kontuzjowanych Munitisa i Tchite, prasowe informacje o transferze Garaya i słaba postawa Smolarka. Czy to tylko zadyszka, czy może poważniejsze problemy drużyny z El Sardinero? Odpowiedź możemy otrzymać już w niedziele.

Villarreal: Diego Lopez – Javi Venta, Cygan, Gonzalo, Capdevila – Joscio, Eguren, Cani, Cazorla – Guille Franco, Rossi
Racing: Coltorti – Pinillos, Garay, Cesar Navas – Ayoze, Duscher, Colsa, Pablo Alvarez, Serrano – Ivan Bolado, Smolarek

Recreativo (17) – Deportivo (1 Cool

Miejsce: Nuevo Colombino
Godzina: 17:00
Arbiter: Alvarez Izquierdo
Pierwszy mecz: 2-0 dla Recerativo

Spotkanie sąsiadów w ligowej tabeli, a zarazem dwóch drużyn walczących o utrzymanie i będących rozczarowaniem sezonu 2007/2008. Zwłaszcza forma gospodarzy jest zaskakująca. Ich zeszłoroczną postawę wszyscy pamiętamy zwłaszcza za sprawą łomotu, jaki na Bernabeu sprawili Królewskim i 8. miejsca na zakończenie sezonu. Piłkarze Victora Munoza łatwo skóry nie sprzedają więc goście muszą być przygotowani na ciężką walkę. A Deportivo powoli przyzwyczaja kibiców do roli ligowego przeciętniaka. Na El Riazor pozstało już tylko wspomnienie po grze w Lidze Mistrzów i pojedynkach takich, jak ten z Milanem. Niezłe wyniki ostatnich spotkań w wykonaniu piłkarzy z La Corunii i Huelvy zwiastują, że możemy być świadkami dobrego meczu.

Recreativo: Sorrentino – Edu Moya, Martin Cacares, Beto, Poli – Jesus Vazquez, Carlos Martins, Aitor – Varela, Camunas, Pongolle
Deportivo: Fabri – Manuel Pablo, Lopo, Pablo Amo, Coloccini, Filipe Luis – Verdu, De Guzman, Antonio Tomas, Juan Rodriguez – Bodipo

Getafe (12) – Valencia (9)
Miejsce: Coliseum Alfonso Pérez
Godzina: 19:00
Arbiter: Muñíz Fernández
Pierwszy mecz: 2-1 dla Valencii

Getafe przystępuje do meczu po pucharowych wojażach, w których to zremisowało z greckim AEK Ateny. Rywalem drużyny Laudrupa będzie Valencia, która powoli wychodzi z głębokiego kryzysu w jakim znajdowała się ostatnio. Dwie ligowe wygrane podopiecznych Koemana musiały pozytywnie wpłynąć na morale drużyny i natchnąć ją do dalszej walki o europejskie puchary. Ten mecz może dać ostateczną odpowiedź na pytania związane z Nietoperzami. Getafe to solidna drużyna, która potrafi zmącić spokój gigantów i ewentualne zwycięstwo przyjezdnych pozwoli im wrócić na właściwe tory. Spotkanie godne polecenia również ze względu na występ Estebana Granero i Rubena De la Reda.

Getafe: Abbondanzieri – Cortes, Cata Diaz, Mario, Licht – Casquero, De la Red, Granero, Gavilan, Albin – Manu del Moral
Valencia: Hildebrand – Caneira, Albiol, Helguera, Moretti, Marchena – Maduro, Joaquin, Silva, Mata – Villa

Atletico (4) – Athletic (15)
Miejsce: Vicente Calderon
Godzina: 21:00
Arbiter: Medina Cantalejo
Pierwszy mecz: 2-0 dla Atletico

Atletico to ostatni z hiszpańskich pucharowiczów, który rozgrywał mecz w minionym tygodniu. Popularne Materace nie wybiły się na tle pozostałych drużyn z La Liga i również nie odniosły zwycięstwa. Porażka w wyjazdowym spotkaniu z angielskim Boltonem nie powinna jednak mieć negatywnego wpływu na ekipę Javiera Aguirre. Atletico w tym sezonie celuje w Ligę Mistrzów i ma na nią wielkie szanse. Świetnie współpracujący w ataku Kun Aguero i Diego Forlan wspomagani przez Simao i Maxiego są w stanie wzbudzić respekt u każdego rywala. Na ich drodze stanie nieobliczalna jedenastka z Kraju Basków. Cechująca się wybitną nieregularnością, ale i umiejętnością wielkiej mobilizacji na trudnych przeciwników. Będzie ciekawie!

Atletico: Abbiati – Antonio Lopez, Pablo, Parea, Pernia – Cleber Santana, Raul Garcia, Maxi Rodriguez, Simao – Aguero, Forlan
Athletic: Armando – Iraola, Ustaritz, Amorebieta, Del Horno – Javi Martinez, Orbaiz, David Lopez, Yeste – Aitor Ramos, Llorente

Kadra na Betis

Bernd Schuster ogłosił nazwiska 18 piłkarzy, których powołał na sobotni pojedynek z Betisem. Do składu powraca Ruud van Nistelrooy, który z powodu kontuzji pauzował w ostatniej kolejce w spotkaniu z Realem Valladolid. Kolejną dobrą informacją jest dojście do zdrowia Miguela Torresa. Wychowanek Los Blancos doznał urazu w meczu reprezentacji Hiszpanii U-21 i przez cały tydzień ćwiczył indywidualnie.

Niestety, to koniec pozytywnych wiadomości. Pepe, Saviola, Robinho i Heinze nadal poddają się zabiegom lekarzy Królewskich i kontynuują proces rehabilitacji. Argentyńczyk najprawdopodobniej będzie gotowy na mecz Ligi Mistrzów z AS Roma. Tymczasem Christoph Metzelder wkrótce rozpocznie rehabilitację po operacji, której poddał się w tym tygodniu.

Kadra na Betis:
Bramkarze: Casillas, Dudek
Obrońcy: Salgado, Ramos, Cannavaro, Torres, Marcelo
Pomocnicy: Guti, Gago, Diarra, Robben, Balboa, Drenthe
Napastnicy: Baptista, Raúl, Van Nistelrooy, Higuaín, Soldado